Niezwykle ważnego i unikalnego w skali światowej odkrycia dokonała działająca w Sheikh Abd el-Gurna w Egipcie misja Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW. Misją kierował podobnie jak w latach poprzednich mgr Tomasz Górecki.
W czasie dwu poprzednich kampanii (2003, 2004) ustalono zasięg zabudowy monastycznej na tarasie skalnym przed grobowcem z okresu Średniego Państwa i rozpoczęto (od 2004 r.) penetrację terenu na zewnątrz eremu. Eksploracja tego obszaru, praktycznie rozległego wysypiska śmieci, gruzu i odpadów z produkcji tkackiej i plecionkarskiej przyniosła już w 2004 roku zaskakujące wyniki. Znaleziono duży zespół tekstów koptyjskich (oraz kilka tekstów greckich) napisanych na skorupach naczyń, odłupkach wapiennych i papirusach.
W lutym 2005 autor natrafił w trakcie eksploracji warstw na skraju eremu na trzy zabytki piśmiennictwa: dwie oprawione w skórę księgi papirusowe i zespół kilkunastu tekstów na pergaminie, umieszczonych między dwiema deseczkami. Jest to pierwsze od 1952 roku odkrycie zespołu manuskryptów koptyjskich na terenie Egiptu, zachowanych w bardzo dobrym stanie i znalezionych w dobrze przebadanym kontekście archeologicznym!
Jedna z ksiąg licząca ok.140 stron (ok.35 kart papirusowych) oprawiona jest w okładkę (31cm x 23cm) pokrytą skórą zdobioną dekoracją tłoczoną, wykonaną stemplami podobnymi do tych, które stosowano do dekoracji naczyń ceramicznych w Egipcie w VI wieku. Udało się otworzyć księgę tylko w kilku miejscach i sfotografować osiem stron. Ta partia tekstu została przetłumaczona na język polski przez Ks. prof. Wincentego Myszora z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Na podstawie tego przekładu księga została zidentyfikowana przez prof. Ewę Wipszycką z Uniwersytetu Warszawskiego, jako tzw. „Kanony Pseudo-Bazylego”. Był to zespół przepisów regulujących różne sfery życia kościelnego. Wartość tekstu datowanego wstępnie na VII/VIII wiek polega na tym, że jest to jedyny zachowany pełny tekst owych kanonów w języku koptyjskim (w dialekcie saidzkim), znanych dotychczas jedynie z późnej wersji arabskiej.
Druga księga ma okładkę skórzaną (32,5cm x 24cm) noszącą ślady namalowanego czerwoną farbą krzyża równoramiennego. Liczy prawdopodobnie ok. 100 stron. Prof. Jacques van der Vliet z Uniwersytetu w Lejdzie zidentyfikował tekst jako najwcześniejszą ze znanych dotychczas wersji „Mowy pochwalnej ku czci św. Pisenthiosa” – być może biskupa z Koptos, żyjącego w latach 568-632.
Obie księgi mają dość grube okładki usztywnione kilkoma warstwami „makulatury” papirusowej pochodzącej prawdopodobnie ze starych ksiąg, listów lub dokumentów. Co zawierają te wtórnie użyte fragmenty okaże się po zakończeniu prac konserwatorskich, w trakcie których okładki zostaną rozwarstwione, a teksty rozdzielone i przetłumaczone.
Trzecie znalezisko to zespół kilkunastu kart pergaminowych ujętych w dwie deseczki – okładki (23cm x 18cm). Karty pochodzą prawdopodobnie z różnych ksiąg, jako że wyraźnie różnią się między sobą nie tylko charakterem pisma, ale i zdobieniem marginesów różnego typu dekoracją malowaną (plecionka, elementy floralne ?). Jedna z kart zapisana jest w języku greckim, kilka w języku koptyjskim, pozostałe będzie można określić po zakończeniu prac konserwatorskich.
Tegoroczny sezon przyniósł również kolejne ostraka, w tym kilkanaście całkowicie zachowanych i zapisanych dwustronnie. Znaleziono również różnej wielkości „pióra” wykonane z trzciny, które służyły mnichom do pisania tekstów na skorupach i papirusach. Są one zaostrzone na końcu i nacięte wzdłuż osi, tak, że przypominają współczesne stalówki. Pisano nimi listy, potwierdzenia dostaw do eremu, pokwitowania, rachunki; służyły nauczycielom do prowadzenia nauki pisania, a uczniom do ćwiczenia tej umiejętności.
Tegoroczny sezon przyniósł unikalne znaleziska i dał nowe informacje archeologiczne, które potwierdziły wiele hipotez stawianych przez badaczy źródeł pisanych. W najbliższych miesiącach księgi muszą zostać poddane zabiegom konserwatorskim, gdyż nowe warunki kli-matyczne w jakich się znalazły po wydobyciu na powierzchnię, mogą spowodować degradację papirusu i pergaminu. Oczywistym i oczekiwanym z niecierpliwością efektem konserwacji będzie możliwość poznania pełnej treści manuskryptów.
Tomasz Górecki