Polscy archeolodzy powrócili z rekonesansu w północno-zachodnim Omanie. Był on wstępem do czteroletniego polsko–omańskiego programu badawczego w tzw. mikroregionie Qumayrah. Jest to wspólny projekt omańskiego Departamentu Wykopalisk i Studiów Archeologicznych i Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW.
Misja Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW przeprowadziła wstępne badania powierzchniowe na czterech stanowiskach osadniczych oraz pięciu grobowych w górskiej dolinie w sąsiedztwie wsi Bilt i Al–‘Ayn Omanie. Zespół archeologów pod kierownictwem prof. Piotra Bielińskiego z Instytutu Archeologii UW odkrył tam jeszcze dwa nieznane dotąd stanowiska, oba o charakterze osadniczym.
Rejon Qumayrah w północno-zachodnim Omanie obejmuje kilka dolin górskich w tej słabo zbadanej pod względem archeologicznym części Sułtanatu. Jak wyjaśnia prof. Bieliński, jest on bardzo interesujący dla archeologów, gdyż poprzez te właśnie doliny prowadziły w Starożytności i Średniowieczu szlaki handlowe łączące wnętrze krainy z wybrzeżem zatok: Perskiej i Omańskiej. Jednocześnie właśnie tu znajdowały się źródła najważniejszego w Starożytności bogactwa Omanu, czyli miedzi. Tymi szlakami transportowane były na wybrzeże zarówno przetopione bloki miedzi, jak też gotowe wyroby, takie jak broń, naczynia, czy ozdoby. Eksportowane były one głównie do Mezopotamii, gdzie znajdowane są między innymi w grobach królów sumeryjskich (3 tysiąclecie p.n.e.).
Tegoroczny rekonesans to wstęp do programu badań terenowych zaplanowanego na lata 2016–2018. W jego ramach ma zostać przebadane cmentarzysko z okresu kultury Hafit (początek 3 tys. p.n.e.) z kamiennymi grobowcami wieżowymi. Kolejnym obiektem badań będzie niejasnego typu duże założenie z 1 tysiąclecia p.n.e., którego ruiny zostały później wykorzystane przez osadę typu wiejskiego. Prace będą też prowadzone na pobliskim stanowisku prehistorycznym. „Nasze tegoroczne znaleziska sugerują, że mamy do czynienia z osadą neolitu pre-rolniczego, co jest bardzo rzadkim zjawiskiem na Bliskim Wschodzie” – mówi prof. Bieliński.
Fot. Łukasz Rutkowski